Marynowane rydze – smak lasu przez cały rok


Rydze są jednymi z bardziej cenionych grzybów. W ich aromacie lubują się zarówno krytycy kulinarni, jak i zwykli miłośnicy dobrej kuchni. Nie ma się co dziwić, ten złoty dar lasu o szlachetnym smaku jest naprawdę pyszny. Niestety, jak wszystkie grzyby znika z polskich lasów w okolicach listopada. Jak sprawić, by cieszyć się smakiem rydza cały rok?

Jak spotkać rydza?

Rydze charakteryzują się blaszką pod kapeluszem i pięknym pomarańczowo-złotym kolorem. Najlepiej rozpoznać je po pomarańczowym mleczku, które wypłynie, jeżeli natniemy trzon. W miejscach, gdzie grzyb zostanie uszkodzony szybko pojawi się zielony nalot. Grzyby te występują niemal w całej Europie, co powinno cieszyć, gdyż posiadają one wielu amatorów. W Polsce na szczęście rydze można spotkać często. Najczęściej występują w młodych lasach iglastych, takich jak świerkowe czy sosnowe oraz na glebach piaszczystych.

Jeżeli nie jesteśmy typem grzybiarza lub nie jest nam po drodze do lasu możemy oczywiście kupić świeże rydze na targach lub u przydrożnych sprzedawców. Dostaniemy je również w supermarketach jako produkt już przetworzony, najczęściej w postaci rydzy marynowanych, a jeśli już o nich mowa to…

Rydze marynowane

Zamarynowanie rydzy jest z pewnością najlepszym sposobem, by niepowtarzalny smak tego grzyba pozostał z nami nie tylko podczas jesieni. Świeże grzyby świetnie smakują usmażone na masełku, lecz na taki smakołyk możemy pozwolić sobie niestety jedynie w sezonie. Rydze nie nadają się do suszenia. Są też mało użyteczne jako składnik zupy, gdyż mają cierpki posmak. Marynowanie natomiast niezwykle im służy!

Rydze marynowane, dzięki octowej zalewie pozbawione są specyficznej goryczki. Nabierają natomiast korzennego aromatu, co jeszcze bardziej podkreśla ich naturalne walory.

Rudy rudy rydz

Rydze marynowane są świetnym dodatkiem do każdego obiadu. Można śmiało traktować je jako surówkę. Stanowią także dobre uzupełnienie stołu wigilijnego i są wprost idealne jako zakąska podczas odwiedzin znajomych. Z rydzy w zalewie octowej można stworzyć także wspaniałe kompozycje sałatkowe. Będą też wdzięcznym składnikiem sosu tatarskiego.

Nawet jeżeli nie lubimy robić przetworów warto przekonać się do marynowanych rydzy. Nie trzeba przecież napełnić olbrzymiej ilości słoików. Wystarczy nam dosłownie kilka, w sam raz na użytek domowników. Z kilograma grzybów możemy spodziewać się około 4 średnich słoików. Przygotowanie przetworu nie zajmie nam wcale wiele czasu, a smakiem rydza będziemy mogli cieszyć się przecież przez cały rok.