Barszcz czerwony to pod wieloma względami zupa wyjątkowa, która niesie ze sobą wyjątkowo miłe skojarzenia, gdyż bez niej wiele rodzin nie wyobraża sobie zestawu świątecznych potraw. Dobrze przygotowany barszcz czerwony to niebo w gębie, jednak jego przygotowanie jest czasochłonne. Aby skrócić i ułatwić znacznie cały proces, warto użyć koncentratu.
Koncentrat koncentratowi nierówny
Na polskim rynku istnieje bardzo wielu producentów produktu, jakim jest koncentrat czerwonego barszczu, z czego niektórzy działają w skali ogólnokrajowej, a inni jedynie lokalnie.
Aby wybrać ten najlepszy koncentrat, warto przede wszystkim zwrócić uwagę na to, aby koncentracja soku z buraków była jak największa. Bardzo często zdarza się jednak, że informacja ta nie znajduje się na etykiecie, a wtedy trzeba polegać na zmyśle wzroku, o ile jest to możliwe, gdyż koncentrat musi być wtedy w butelce przezroczystej.
Barwa dobrego koncentratu czerwonego barszczu powinna być rubinowa i powinien być on klarowny, a nie mętny. Taki barszcz zapewnia nie tylko odpowiednią, naturalną kwaskowatość, ale także większą wydajność koncentratu i jego lepsze wartości odżywcze.
Jak przygotować barszcz z koncentratu czerwonego barszczu?
Do przygotowania barszczu czerwonego z koncentratu na szybko potrzebny będzie wywar warzywny lub mięsny, chociaż wiele osób wybiera też po prostu kostki, co jeszcze bardziej skraca czas przygotowania zupy, a przy wyborze dobrej kostki, będzie ona smakowała jak domowa.
Koncentrat czerwonego barszczu dodaje się do wywaru w ilości 3 łyżek stołowych na litr, jeżeli koncentracja soku z buraków jest wysoka. Niejeden koncentrat czerwonego barszczu jest jednak na tyle słaby, że trzeba będzie wlać sporą jego ilość, dlatego warto wybierać produkt mocniej skoncentrowany.
Taki barszcz czerwony można doprawić sokiem z cytryny i cukrem, w zależności od preferencji, a do tego dodać rozmaite przyprawy. Do najpopularniejszych należą liście laurowe, ziele angielskie, czosnek i lubczyk. Wiele osób dodaje jednak nieco bardziej egzotyczne przyprawy, takie jak goździki, czy nawet coraz częściej używany w polskich kuchniach kardamon. Dość popularny wariant zawiera ostre, grzejące przyprawy korzenne, w tym właśnie goździki oraz czarny pieprz, a do tego odrobinę imbiru.
Dobry koncentrat czerwonego barszczu w połączeniu z kreatywnością nabywcy może stać się bazą zachwycającej zupy, która dorównuje swojej wersji przygotowanej z odpowiednio przygotowanych buraków.